Wędki St. Croix

Jeśli działa się w zgodzie z własnymi przekonaniami, dzieje się coś zupełnie niezwykłego. Pojawia się skupienie na celu, decyzje nabierają na klarowności, a obawa przed ewentualną porażką zupełnie znika. Kiedy Gordon Schluter wrócił do swojego domu w północnym Wisconsin w 1977 roku, aby ożywić podupadającą firmę wędkarską, miał jeden prosty cel – stworzyć wędki, które zapewnią wędkarzom przewagę.
Historia firmy St. Croix jest długa, bo trwa przeszło od 70 lat. Początki były trudne, na drodze do celu pojawiały się przeszkody. Było wiele zwrotów akcji, jedne pomysły odniosły sukces, inne okazały się całkowitą porażką. Niemniej, to nie te sporadyczne błędy zdefiniowały markę, jaką znają dzisiaj wszyscy wędkarze, a sposób w jaki firma sobie z nimi poradziła. Upór, determinacja i jasno określone cele pozwoliły stworzyć najbardziej zaawansowaną firmę wędkarską na świecie, a wraz z nią światowej klasy markę, która zdobyła szacunek i podziw wśród wędkarzy na całym świecie. Historia St. Croix trwa do dziś, chociaż przedsiębiorstwo jest na zupełnie innym etapie rozwoju niż było 70 lat temu. Pomimo tego, że marka odniosła tak ogromny sukces, nie zwalnia tempa, nadal stawia sobie i swoim pracownikom kolejne wyzwania, aby każdego dnia stawać się odrobinę lepsza.

 

Najlepsze wędki powstają w dwóch fabrykach
Pierwszą siedzibą firmy był Park Falls w stanie Wisconsin. Z czasem, wraz z rozwojem marki i coraz większym zapotrzebowaniem na wędki, powstała fabryka w Fresnillo w Meksyku. Jednak niezależnie do tego, gdzie została stworzona Twoja wędka St. Croix, można mieć absolutną pewność, że od początku do końca została wyprodukowana ręcznie przez pełnych pasji i utalentowanych członków zespołu.

Park Falls
Zakład St. Croix w stanie Wisconsin działa niemalże od samego początku historii firmy. To właśnie tam powstały standardy, które dały tak znakomite serie wędek jak Legend, St. Croix Avid czy Mojo. Jeśli jesteś akurat w pobliżu i chcesz przyjrzeć się, jak wygląda proces produkcyjny od podstaw, koniecznie wybierz się na zwiedzania zakładu. Możesz też zatrzymać się w sklepie detalicznym i kupić wymarzoną wędkę bezpośrednio z hali produkcyjnej.

Fresnillo, Meksyk
Zakład w Fresnillo to najnowocześniejsza fabryka, która przez cały czas nadzorowana jest przez zespół St. Croix. Każda wędka jest od początku do końca produkowana na miejscu, w tym uznana przez wielu wędkarzy seria Mojo. Nie ma tam miejsca na outscoring, a każdy produkt firmy powstaje z najbardziej zaawansowanych materiałów przy użyciu najbardziej zaawansowanych maszyn i technologii.

Proces produkcji wędek St. Croix

Firma St. Croix jest jedną z najbardziej unikalnych w branży wędkarskiej. Ma pełną kontrolę nad pozyskiwaniem materiałów i produkcją najlepszych wędek na świecie. Każda wędka jest wynikiem pasji i dużej dbałości o detale cechy, które wyróżniają każdego pracownika zatrudnionego w przedsiębiorstwie.
Firma posiada i obsługuje dwa nowoczesne obiekty, w tym główną działalność w siedzibie w Park Falls w stanie Wisconsin, gdzie opracowuje i wytwarza szeroką gamę wędek do wszystkich rodzajów wędkarstwa słodkowodnego, morskiego i muchowego. St.Croixnie korzysta z usług zagranicznych firm wykonawczych, a wędki są w pełni ekologiczne.
To właśnie pasja i pełne oddanie się tworzeniu wędek najlepszego gatunku wpłynęło na tak dobry odbiór produktów przez wędkarzy na całym świecie, a firma zebrała znaczące wyróżnienia w branży. Od 2012 roku udało się jej zdobyć 11 nagród ICAST. Jakby tego było mało, to w 2008 roku St.Croix wprowadziła kultową już serie MojoBass, gdzie kunszt wykonania, komponenty i specyficzne zastosowanie wędziska na zawsze zmieniły oczekiwania konsumentów w tym przedziale cenowym. Nie mniejszym uznaniem wśród współczesnych wędkarzy cieszy się seria St. Croix Premier, która powstała aż 60 lat temu po dziś dzień jest to jedna z najlepiej sprzedających się kolekcji.

Trochę o historii St. Croix

Bracia założyciele, Bob i Bill Johnson, założyli firmę St. Croix Rods w 1948 roku w Minneapolis, gdzie stworzyli pierwszą wielosekcyjną wędkę bambusową.Ta prosta innowacja okazała się strzałem w dziesiątkę, a zapotrzebowanie na wędki stale wzrastało.
Rok 1955 przyniósł nowe wędki, w których wykorzystywano włókno szklane. St. Croix stworzyło z jego wykorzystaniem modele zaprojektowane wyłącznie do połowu łososia i pstrąga. Chwilę po tym nastał czas intensywnego rozwoju, a firma wciąż wdrażała innowacje. Wielosekcyjne, teleskopowe kije o długości do 20 stóp. Trzyczęściowe wędki muchowe. Pierwsza ultralekka wędka. Pierwsza wędka spinningowa o długości 6 stóp, która ważyła mniej niż dwie uncje.
Jednak w 1965 r. firma przeżywała trudności finansowe, przez co lokalny przedsiębiorca Gordon Schluter zainwestował w St. Croix. Dwa lata później odmłodzony biznes został sprzedany firmie Schaper Manufacturing, producentowi zabawek z Minneapolis i spółce zależnej Bethlehem Steel Co.
Rodzina Schluterów przeprowadziła się do Nowego Meksyku, gdzie Gordon zaczął prowadzić działalność hotelarską, z kolei Schaper ogłosił w 1977 roku, że planuje zamknięcie St. Croix w 1977 roku, bo działalność nie przynosiła spodziewanych zysków. Wtedy właśnie Schluter i kilku innych biznesmenów z Park Falls postanowiło wykupić firmę produkującą wędki.Rodzina Schluterów wróciła z Nowego Meksyku, a wędki stały się rodzinnym biznesem.

Kultowa seria St. Croix Premier ma się dobrze, nawet jak na swój wiek

Wędkarze po raz pierwszy zdobyli wędki St. Croix Premier w 1959 roku, z siedmioma modelami spinningowymi i trzema modelami castingowymi. Seria ta, oryginalnie wykonana z włókna szklanego, zaczęła tracić na popularności w latach 70., kiedy to wędki wykonane z lżejszego materiału grafitowego stały się nową, obowiązującą modą w świecie wędkarskim.
Paul i Jeff Schluter uznali, że dotychczasowa seria Premier potrzebuje pewnych innowacji. Nie trzeba było długo czekać –pierwsze wędziska z włókien grafitowych pojawiły się w katalogu St. Croix w latach 1984-1985. Przejście na grafit dało St. Croix konkurencyjną, nowoczesną serię wędek, która pomogła odbudować relacje z niezależnymi sprzedawcami sprzętu wędkarskiego.Pomimo upływu lat, wędki Premier wciąć sprzedają się bardzo dobrze i mają wielu swoich zwolenników.

Wędki St. Croix to klasa sama w sobie

Każdy, kto choć raz miał okazję trzymać w rękach wędkę stworzoną przez St. Croix powie, że nigdy więcej nie złapie za inny kij. To prawda, że nawet najlepszy sprzęt nie zastąpi umiejętności wędkarza, ale tak precyzyjnie skonstruowane wędziska są w stanie zdecydowanie pomóc. Wędki St. Croix to świetnie przygotowane kije, które wyróżniają się na tle innych pod wieloma względami, dlatego spełnią oczekiwania nawet najbardziej wymagających pasjonatów. To wędki o zadziwiające niewielkiej wadze, która ułatwia sprawne posługiwanie się kijem i przyczynia się do oddawania coraz lepszych rzutów. Zresztą, firma nie bez powodu zdobyła tak wiele wyróżnień, a liczne testy przeprowadzane przez zawodowców, dają pełny obraz tego, dlaczego St. Croix bije na łeb i szyję inne, znacznie bardziej rozreklamowane marki. I chociaż te kije nie należą do najtańszych, to uczciwe trzeba przyznać, że stosunek ceny do jakości stoi na wyjątkowo wysokim poziomie.